Wiersz dla dorosłych o dzieciach
Patrzę na świat nieco starsza
Zatapiam myśli i budzę się w południe
Mój wzrok krąży z kąta w kąt
Widzę dwa marzenia, jedno rośnie
Tylko co z tym wiszącym w przestrzeni
Odkładam talerz ze smakołykami
Chcę się bawić, tylko wszystko ułożone jak
W świecie dorosłych, a życie mija rok za rokiem
Dziecko zmienia się każdego dnia, a widzi bieg
Dorośli nie mają czasu do stracenia na zabawy
Chcą więcej, szybciej, bardziej. A dziecko? Może poczekać